LIST Z NIEBA (15)

Jest to wyjątkowo ciekawa sesja, zawierająca wiele aspektów związanych z działalnością naszej Fundacji. Dlatego została umieszczona zarówno na stronie głównej, jak i w działe “Listy z nieba”. Przypominamy, że w “Listach z nieba” umieszczone są pozostałe “zaległe” sesje (09, 10, 11, 12, 13 i 14).

LIST Z NIEBA (15)

30 września 2017 roku

Kanał: Basmat

Źródło informacji: Izyda, Anubis, St. Germain, Metatron, Henoch

 KLUCZE HENOCHA – KSIĘGA WIEDZY

 Pytanie:

Tłumaczenie i poprawianie książki Klucze Henocha jest prawie ukończone przez Andrzeja i Iwonę. Jakie znaczenie ma ta księga dla Polski, dla świata?

Basmat:

Ciekawe, że teraz wszystkie Anioły i Opiekunowie otoczyli Henocha, który też tu jest i stoją razem… Ale to trójkąt, to nie koło… On jest w środku schowany tej książki – miał tam się pojawić widocznie. St-Germain mówi, że oni przekazują na każdą stronę tej książki swoją energię. Ta księga jest najważniejszą pozycją. Nadajemy jej wibrację – wy byście rzekli, że będzie to światowy bestseller dla wszystkich, którzy są na tę wiedzę gotowi. Ale księgi, strony tej księgi, będą otwierały ludzi.

Pytanie:

Wielkie dzięki za te informacje, bo też sądzimy, że będzie to ważne dla każdego człowieka. Jeszcze jak się okaże, że tłumaczenie na język polski jest tłumaczeniem numer 33 na świecie, no to już w ogóle bez jakichkolwiek komentarzy – bo to mistrzowska liczba.

Henoch:

Te „Klucze” na was czekały – dlatego jest tak potężne wsparcie tej strony duchowej. Naprawdę potężne.

Pytanie:

Według Kluczy Henocha, Metatron jest bardzo blisko Jahwe, czyli Boga. Gdy James Hurtak był wzięty tam do góry, to przez Henocha był zaprowadzony do Metatrona i do Jahwe. Tylko co z promocją Kluczy Henocha w Polsce, czy powinniśmy włączyć pismo Nieznany Świat?

St-Germain:
Trzeba uruchomić dodatkowe ścieżki do rozpowszechnienia tej książki. To jest ważne, to jest dobry pomysł.

Pytanie:

Jest jeszcze Czwarty Wymiar?

St-Germain:

Powinni zmienić swoją nazwę na Piąty Wymiar, zamiast „Czwarty”. Bo czwarty wymiar już jest. Ale zostańcie przy Nieznanym Świecie.

Pytanie:

A na czym polega piąty wymiar?

Basmat:

W piątym – chcesz, to masz. Gdybyśmy w tej chwili byli w piątym wymiarze to wskazujesz na Preparat Ki i mówisz: „Wszystko to, co sobie życzę i co widzę już się realizuje i realizuje się w tej chwili”. Chcemy wejść na Płaskowyż Giza, żeby nas dopuszczono do tych badań – i to mamy. Tu nie ma rzeczy niemożliwych w sensie również realności fizycznej. Czyli duchowość manifestuje się automatycznie w fizyczności. To jest Piąty Wymiar. A ja widzę teraz Henocha. On tu cały czas jest – bardzo dostojnie wygląda. Nikt dzisiaj tak dostojnie jak on nie wygląda. Nawet Metatron.

Pytanie:

A czy możemy z Henochem porozmawiać?

Basmat:

Proszę bardzo.

Pytanie:

Jak on to zrobił, że tak ogromną ilość wiedzy przekazał Jamesowi Hurtakowi w tak krótkim czasie?

Henoch:

James Hurtak to osoba o potężnej energii i wiedzy. I znamy się z nim z innych czasów. Chciałem, żeby nie odbierał mnie jako nauczyciela. Chciałem, żeby odebrał mnie jako przyjaciela. On był gotów na te informacje.

Pytanie:

Ale jak mu to przekazałeś w czasie jednego spotkania, jednej wizji?

Henoch:

On dostał przekaz, nie wystraszył się i wyraził na to zgodę.

Pytanie:

Potężna wiedza jest w tej książce, ale on bardzo ładnie to wszystko łączy – duchowość z nauką.

Henoch:

Takie dostał zadanie i z tego się bardzo dobrze wywiązuje.

 POLSKA LACHÓW

Basmat:

St-Germain prosi, abyśmy narysowali tak jak palcem po piasku, czy jakimś patykiem po piasku zarys geograficzny Polski. Taki dzisiejszej Polski w tych granicach… Żebyśmy to zrobili…

Odpowiedź:

Tak, już gotowe…

Basmat:

Teraz wypowiedzcie: „Jedność dla wszystkich tych ludzi, którzy tutaj mieszkają tu i teraz” (przerwa). St. Germain mówi, że dosyć rozgraniczania, dzielenia tych ludzi w tym kraju.

St-Germain:

Proszę, żebyście dzisiaj zdjęli klątwę nałożoną w Gnieźnie, za czasów Chrobrego, której dokonało 12 zakonników. Jeden z nich był biskupem. Oni dokonali tego przy swoim władcy, żeby pokazać swoją siłę, żeby wzbudzić w nim lęk, a na koniec podeptali świece, które mieli w rękach. Proszę teraz… żeby pojawił się Metatron.

Metatron:

Proszę teraz żebyście, na te kontury Polski narysowane na piasku nałożyli złotą energię. Ta złota energia za chwilę zostanie zdjęta z Polski narysowanej w sensie takim konturowym i ze zdjęciem tego złota nastąpi zdjęcie i oczyszczenie dokona się z wszystkich klątw narzuconych na ten kraj i na jej mieszkańców w różnych czasach (przerwa).

Basmat:

To złoto jest teraz w zwoju. Metatron zwija teraz ten zwój i pod spodem ukazuje się już się piękna, biała o zaznaczonych konturach mapa Polski. Ten zwój jest odbierany przez Metatrona. Pojawił się potężny ogień. Za chwilę tu i teraz jesteście świadkami…

Metatron:

Nie istnieje nic, co ktokolwiek śmiał nałożyć na stare ziemie Lachów. Pamięć o nich proszę, żebyście kultywowali, żebyście o tym napisali. Otwieram drogę do Fundacji – powiem naszej wspólnej – żeby zaczęły pojawiać się osoby, które będą chciały i będą miały wiedzę podzielić się nią. Ta MĄDROŚĆ, która jest w nazwie i w wibracjach pokaże ludziom drogę, otworzy serca.

Basmat:

Metatron jeszcze pozbierał ze starej świątyni w Gnieźnie 12 podeptanych fragmentów świec. Świece te również wyrzucone zostały do ognia, do spalenia.

Pytanie:

Czy to znaczy, że klątwa powodowała to, że są takie ogromne w tej chwili napięcia polityczne?

Metatron:

Wszystko, co było wykonywane i nakładane na ten kraj powodowało upadek, rozbiory, zagrabianie. Zawsze byliście pełnymi światła ludźmi. Nie zawsze patrzono na tych jej mieszkańców z miłością, a szczególnie groźni byliście dla pewnych zakonów i dla pewnych miejsc, gdzie pojawiają się papieże. Dzisiaj wszystko to zostało zrzucone. Odwróciliśmy to. Najwyższy czas, żeby wszyscy w tym kraju połączyli siły, połączyli energie i zrobili coś dla siebie i dla tego miejsca. Chcemy, żeby to światło, o którym cały czas była mowa w końcu roziskrzyło to miejsce, które rysowaliście na piasku. Dzieje się… tak trwa…

 ELFY W DOMACH I OGRODACH

Izyda:

Chcę wskazać wam miejsca, kolejne miejsca, które trzeba obudzić. I nie mówię w tym momencie o Egipcie. Proszę, żebyście coś zamieścili na waszej stronie. Wiem, że ta Fundacja ma być bardzo… bardzo naukowa, ale proszę żebyście zamieścili artykuł o tym, żeby ludzie z powrotem przywracali wokół swoich domów, wokół swoich ogrodów, wokół miejsc, gdzie się dobrze czują, wykonane z materiałów, których nie wskazuję – one są dowolne – Elfy. One przywrócą energie, one pozwalają przypływać energiom. Miejsce, gdzie one są i nie budzą niczyjego zdziwienia – to Francja. Ich wizerunek powinien ktoś stworzyć… One są wesołe… są kolorowe. Często rozrabiają, ale one są niezbędne, bo one same będą powodowały wyrównywanie energii, przepływ energii, a my wzmocnimy ich działanie…

Basmat:

Mamy napisać artykuł o tym. Tak?

Izyda:

Ważne jest, żeby ludzie zaczęli o tym myśleć. Żeby ludzie nawet w formie – na początek – zabawowej potraktowali to jako przedmiot szczęścia… jak go nazwiecie. To spowoduje, że i dorośli i dzieci… przyszłe pokolenia będą o was myśleć i mówić. Poza tym, to powoduje pewien rodzaj radości. We Francji, tam gdzie jest Renault de Chateaux nikt Elfów nie traktuje jako te kiczowate niemieckie krasnoludki i to jest wszędzie.

 LANGWEDOCJA

Izyda:

Poza tym chciałam wskazać miejsce, Jest ono nazywane „moim tronem”, które zostało otwarte przez Marię Magdalenę, która – powiem to dzisiaj wam – jest już fizycznie na Ziemi i chcemy wspólnie energetycznie spowodować obudzenie tego miejsca. Proszę, jeżeli będzie to możliwe zorganizowanie się wasze fizyczne i udanie się tam w parę osób. Reszta osób grupy może być tutaj, na miejscu, jakby z oddali…

Pytanie:

Tam, to znaczy gdzie?

Izyda:

Mówiłam o Langwedocji. To jest we Francji.

Pytanie:

To jest miejsce, gdzie mieszkała Maria Magdalena?

Izyda:

Tak… i gdzie zniszczono Katarów. Proszę, żeby to się dokonało, bo wtedy pojawi się ten laur Piątego Wymiaru. Energia może być z daleka, zdalna wasza. Ważne jest, żeby o tym również ludzie mogli dowiedzieć się ze stron Fundacji. Nie ważne czy to będzie przed, czy po. Jak wolicie.

 LISTY Z NIEBA

Pytanie:

Izydo, ze strony fundacyjnej zostały schowane sesje hipnozy z Anią – schowana została zakładka Listów z Nieba. Jak długo to powinno trwać?. Kiedy, w jakim momencie trzeba będzie je przywrócić?

Izyda:

W tym roku (20170 tego nie róbcie, ale uważam, że trzeba do nich wrócić… to bardzo ważne.

Pytanie:

To było z wami uzgodnione, że na jakiś czas mają one zniknąć, a potem znowu się je przywróci.

Izyda:

Odpowiem tak – z pierwszymi blaskami WIOSNY następnego roku (2018) niech powrócą.

Pytanie:

Wiesz, że to zostało usunięte, żeby łatwiej było wejść do Egiptu.

Izyda:

Wiem… wiem… Tak naprawdę powinniście mieć jeszcze większy aplauz z tego powodu, że one tam były, a nie krytykowanie was za to.

 CEREMONIA 11.11.11. W KAIRZE

Pytanie:

Ceremonia 11.11.11. (czyli 11 listopada 2011 roku) w Kairze została zakłócona. My wiemy, że oni musieli znaleźć jakiś powód, na podstawie którego powiedzieli „nie”. Pretekst. Do tej pory w Egipcie są pewne grupy, które nazywamy „dziećmi Hawassa”, którym nazwisko „Wójcikiewicz” kojarzy się z próbą uruchomienia Wielkiej Piramidy, co nie byłoby specjalnie dobre dla niektórych kół. Mówię o Ceremonii 11.11.11.

Basmat:

Poczekajcie, ja teraz coś widzę. Widzę taką kręcącą się, szarą… to nie jest kula, to jest… jak są takie walce drogowe, coś takiego… to koło takie. To się kręci… w prawo… Ja to widzę, oni też to widzą… można nazwać, że to jest cylinder… To nie jest czarne, to jest szare… Aaaa… już teraz rozumiem… ciągle widzę coś takiego, co się kręci… Gdy zostało użyte sformułowanie: „dzieci Hawassa” to Izyda i Anubis ściągnęli tę ich energię (to jest ta ich energia co się kręci w kółko i jest szara). Powiedzieli, że oni będą pracować z tą energią teraz przez jakiś czas. Chcą spowodować – mówi Izyda – że ta spójność w wysyłaniu negatywnych bodźców w stosunku do osób, które uznali, że im przeszkadzają – zostanie rozproszona. Ona mówi: „Nazwijcie to jak chcecie, ale to trzeba nazwać oczyszczeniem. A my postaramy się tu i teraz rozświetlić to wirujące koło. Powiedzielibyście, że staramy się w ten wir wbić coś w rodzaju kryształowych bolców, aby zmienić tę energię. Najwyższy czas – mówi Izyda – żeby ci ludzie zaczęli o was myśleć jako o partnerach, a nie o wrogach”.

Pytanie:

Najwyższy czas, ale teraz jest to marzenie „ściętej głowy”.

Izyda:

Ale nie będziemy jej ścinać… (śmiech wszystkich).

Pytanie:

Masz dobre poczucie humoru. Z tym, że jeśli za tym stoją Iluminaci, to jest to dość duża grupa…

Izyda:

Ale chcemy rozproszyć tę energię… Ja zdaję sobie sprawę, że taka jedna sesja pracy energetycznej naszej nie wyrówna na tyle, żebyście mogli być przyjaciółmi, ale chcemy to zmienić.

Pytanie:

Wiesz, widocznie ta Ceremonia 11.11.11. musiała być bardzo… bardzo niebezpieczna dla jakichś grup, skoro tak ogromne działa były wytoczone przeciwko nam, żeby zamknąć Wielką Piramidę na ten czas.

Basmat:

Tak, pamiętam – ja też tam byłem. Przecież to normalnie wyglądało, jakby to był stan wojenny, jak wojsko wszystko obstawiło. Zobaczcie, jakie mogło to być niesamowite święto miłości, radości, pokoju, energii pięknych… Było, mogło być cudne.

Pytanie:

Przecież te pręty złote są w dalszym ciągu w Kairze. Też czekają na coś… Izydo – na co te pręty czekają?

Izyda:

Ja się nimi opiekuję… wszyscy bardzo się nimi opiekujemy bo ich miejsce jest w Egipcie i tam pozostaną. Mają ogromną energię i są tam bardzo potrzebne – szczególnie teraz. W odpowiednim czasie powiemy jak mają być użyte.

 SILNIK WIATROWY CHOMCZYKA

 Pytanie:

Czy ten silnik wiatrowy prof. Chomczyka rzeczywiście zadziała tak jak powinien? Czy widzicie przyszłość? Przecież na waszym poziomie przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są w tym samym czasie.

 Izyda:

Wiem, że na ten wasz czas teraz – to jest potrzebne.

 Pytanie:

To jest potrzebne, tylko czy zadziała?

 Izyda:

Działanie zostało uaktywnione.

 Pytanie:

To czy przedtem nie było aktywne? W umyśle profesora było cały czas aktywne, żeby nie było hamującej siły wiatru.

 Izyda:

Profesor się nie myli. On doskonale wie jak to powinno funkcjonować…

 Pytanie:

Dziękujemy, że pomagacie profesorowi…

 Izyda:

On ma jeszcze do zrobienia dużo… Ale wchodzicie na teren, który do tej pory był zajęty przez potężne firmy. Jeżeli są ludzie (chociaż nie powinnam ich nazywać ludźmi), którzy potrafią powodować, że jedna osoba ma kilkanaście albo kilkadziesiąt tożsamości, to zobaczcie jak to się dzieje… jest tego wiele wbrew woli. Człowiek robi to człowiekowi. Nie ma mowy o jakichś energiach. To po prostu człowiek. Wcześniej pytaliście o wyrównywanie energii. Jeśli ona nastąpi w ludziach wtedy takie negatywne projekty, niedorzeczne, nie będą miały miejsca.

 ENERGIA PUNKTU ZEROWEGO

 Pytanie:

A jak widzisz Izydo nasz projekt kanadyjski z użyciem Energii Punktu Zerowego?

 Izyda:

Na jakim to jest etapie teraz?

 Pytanie:

To jest na ostatnim etapie. Robione są próby współczynnika sprawności, żeby było powyżej 2.

 Izyda:

Ja mogę tylko dać otwarte drzwi i wesprzeć swoją energią.

 Pytanie:

Dziękuję… ale przyszłości nie widzisz jak to się rozwinie?

 Basmat:

Ona nie odpowiedziała…

 Pytanie:

Tu chodziło o użycie energii kwantowej, energii punktu zerowego do ogrzewania powierzchni. Tu wchodzimy bardzo głęboko w zyski niektórych firm.

 Basmat:

Poczekajcie – bo oni coś robią. To ja myślałem, że to jest brak odpowiedzi. To o czym było mówione jest otoczone rodzajem elipsy, taki owal. Ponownie pojawił się też Metatron. Ja myślę, że to jest wsparcie energetyczne dla tego projektu, które oni wykonują. Nie wiem dlaczego Izyda na razie nic nie mówi. Ona się tylko uśmiechnęła. Oni połączyli projekt z kryształem atlantyckim. I ona teraz mówi do mnie tak: „Pamiętaj, że nawet jeżeli czegoś nie wypowiadam, to nie oznacza, że jest to coś złego. Pozwól nam popracować. Odpowiem za chwilę. Odpowiedź już znacie”.

 Izyda:

Pamiętajcie, że my tutaj wszyscy wspieramy każdy wasz projekt…

 Pytanie:

My sobie doskonale zdajemy z tego sprawę, bo przecież te dwa projekty były zasugerowane przez was z góry, przez Anię Dolińską i gdyby nie było waszego wsparcia, to by to w ogóle nie ruszyło z miejsca. To są dwa możliwe źródła dochodu jeśli chodzi o wsparcie wykopalisk w Egipcie.

 Izyda:

Uważam, że wsparcie energetyczne, którego dokonaliśmy i dokonujemy jest ważniejsze, niż powiedzenie tego przeze mnie. Dlatego chciałam, żebyście to zobaczyli.

 Pytanie:

Jak mamy to zobaczyć?

 Anubis:

My też teraz już uważamy, że ten czas, o którym była mowa jest coraz bliżej. Dlatego działania wasze projektowe są tak ważne. Bo to otworzy kolejne serce w Egipcie i waszą drogę.

 Pytanie:

Od wyjazdu Andrzeja i Redy do Uniwersytetu w Babilonie upłynęło już sporo czasu i w zasadzie nie ma kontaktu pisemnego z profesorami, którzy podpisali umowę z Fundacją. Czy oni dalej są zainteresowani współpracą?

 Anubis:

Ciągle jeszcze – chociaż jesteście pod bardzo piękną ochroną – pojawiają się ataki, które uderzają w Fundację. Dlatego staramy się dzisiaj wyjątkowo, bardzo intensywnie wszystko to rozpuścić i zrzucić. Babilon to dobry kierunek. To wszystko powinno pójść razem…

 PREPARAT KI

 Pytanie:

Dotyczy to naszego Suplementu Ki. Dziękujmy wam bardzo za te rady, których udzieliliście w poprzedniej sesji. Są bardzo cenne. Jaka jednak jest różnica między Suplementem Ki a Ormusem? Oni podają dokładnie takie same wartości, jakie wy podaliście w tej sesji.

 Izyda:

Nie chodziło mi o to, aby nazywać ten produkt „Ormusem”. Chciałabym, żeby Ki nie kojarzył się to nikomu ze słowem „suplement”.

 Pytanie:

Czyli jaka jest różnica w tym, czy ktoś przyjmuje Suplement Ki, czy ktoś przyjmuje „Ormus”?

 Izyda:

Nazwijmy to „Preparatem Ki”. Ten preparat was energetyzuje, wzmacnia i odmładza, a Ormus otwiera was na energie. Jest różnica w produkcie, ale zmiana powinna dotyczyć nie samej nazwy tylko w zmianie tego pierwszego członu nazwy, czyli chodzi o to, aby usunąć z nazwy słowo „suplement”. To dzisiaj w tym świecie nie kojarzy się dobrze.

 Pytanie:

To rozumiemy i to dla nas jest jasne. Chodzi o to, że są dwa produkty tak samo reklamowane, tylko w jednym mamy nano-złoto, a tutaj mamy metaliczne złoto. Wchłanialność jest inna. Czyli w czym Suplement Ki jest lepszy lub gorszy?

 Izyda:

Preparat Ki nie jest lepszy czy gorszy. Ja chcę, żeby Preparat Ki był tak samo energetycznie odbierany przez ludzi jak ten drugi. Uważam, że tylko zmiana tej nazwy, albo nie podawanie pełnej nazwy spowoduje, że to się odwróci, że ludzie będą odbierali to podobnie.

 Pytanie:

To nie jest taka sprawa, żeby zmienić oficjalnie nazwę suplementu… To wymaga nowej rejestracji, nowych pozwoleń, ale można to zrobić.

 Izyda:

Ja nie chcę zmiany nazwy… Ja tylko chcę, żeby na stronie, albo w miejscu gdzie będziecie o tym pisać pojawiło się na przykład słowo „preparat”, albo jakieś inne. W nazwie niech zostanie tak jak jest, ale nich będzie reklamowane dodatkowo z tą nazwą.

 Pytanie:

Szukamy też nowego wspólnika do produkcji „Preparatu Ki”.

 Izyda:

Ja podczas tego spotkania nie wskażę wam takiej osoby, ale proszę was, abyście rozejrzeli się wokół siebie. Ten, kto przyjdzie wam na myśl, ta osoba… Pozwólcie, żeby to płynęło przez parę dni… Waszych ziemskich dni… Ta osoba, która przyjdzie wam na myśl… Ważne jest, żeby to był ktoś zaufany, kogo my uznamy za potrzebnego w tym miejscu.

 Pytanie:

Ormus kosztuje ponad 300 zł, czyli mniej więcej tyle ile Preparat Ki, ale żeby to ruszyć dobrze, to potrzebne są nowe fundusze, bo wtedy z tego można zrobić bardzo ładny, pięknie opakowany produkt i stworzyć odpowiednią reklamę. To jest przecież unikalny produkt w skali światowej.

 Izyda:

Tak, przyszedł na to czas, bo złoto i kryształ górski są elementami waszej długowieczności. Im prędzej ludzie to zrozumieją, tym lepiej. Macie w sobie geny, które umożliwiają wam bardzo długie życie, tylko trzeba je uaktywnić. Ludzie powinni uwierzyć też, że są w stanie żyć tak długo, jak będą chcieli.

 ARKA PRZYMIERZA

 Pytanie:

Czy częścią misji naszej Fundacji jest odnalezienie Arki Przymierza?

 Izyda:

Tak, to bardzo ważny kierunek. Tak jak kiedyś mówiliśmy – Izrael i Etiopia połączą nas. Tylko w miejscu, podobnie jak w Egipcie przy łapach Sfinksa, w Etiopii to miejsce jest tak silne energetycznie, że nie każdy tę energię wytrzyma. Tam powinna dotrzeć osoba, o której mówimy, że ma nieskalane serce. To bardzo ważne. Może się zdarzyć, że osoba o niezbyt wysokiej energii może to odchorować. Już nie mówię o czymś innym. Zresztą na ten moment nie ma tam możliwości fizycznego wejścia.

 Pytanie:

To jest niesamowita energia, ale gdzie ta Arka jest?

 Izyda:

Jest chroniona. Nikt nie otwiera tego budynku. Tam wchodzi tylko jeden człowiek, który tam jest. Turyści, jeśli się pojawiają mogą być na zewnątrz i to tylko za specjalną zgodą. Ale tak, jest to jeden z celów.

 Pytanie:

Rozumiemy, że mówimy cały czas o miejscu, gdzie jest Arka Przymierza czy coś innego?

 Izyda:

Nazwijmy to Arką Przymierza.

 Pytanie:

Gdyby Arka Przymierza była w Etiopii, to Iluminaci czy Rząd Cieni bardzo szybko by ją chyba wykorzystał do celów militarnych, albo starał się ją wykorzystać.

 Izyda:

Oni na razie nie mają klucza. Kogokolwiek by tam nie wysłali – nie uda mu się tam przeżyć fizycznie. Natomiast ten Strażnik, który tam jest, on jest wystawiony na działanie tych promieni między innymi po to, z punktu widzenia ludzkiego, żeby uodpornić – ale to nie jest możliwe.

 Pytanie:

Czyli, ten Strażnik nie umiera mimo, że nie jest uodporniony?

 Izyda:

Uznano, że w momencie, kiedy będzie narażony na częściowe promieniowanie uda mu się do niego przyzwyczaić. Strażnik nie jest kimś przypadkowym.

 Pytanie:

W takim razie powiedz nam co znajduje się w miejscu na terenie Trzech Piramid w Gizie, które nazwaliśmy „grobowcem Cheopsa” czyli „Cheopsem I”? Co tam jest? Tam jest też ogromna energia?

 Izyda:

Zobaczcie jakie działania są wykonywane, żeby coś powstrzymać. Sarkofag został przeniesiony tylko po to, żeby zaburzyć energię, żeby nie było takiej, która będzie odbierana. Tak silnej. Ten portal, który tam jest – on na ten moment ciągle nie może być otwarty.

 Pytanie:

Mówisz o Wielkiej Piramidzie, tak?

 Izyda:

Tak.

 Pytanie:

My mówimy o miejscu, gdzie miała być mumia faraona, który budował Wielką Piramidę. Mamy wielkie wątpliwości, czy to rzeczywiście chodziło o mumię, czy o coś zupełnie innego?

 Izyda:

Powiem tak – miejsce Trzech Piramid jest ciągle (wbrew temu, że jest bardzo silną energią) na huśtawce energetycznej. Powiedzmy, że użyję słowa: „dwóch energii”. Z jednej strony jest to nasza energia, a z drugiej inna. Tutaj, w tym miejscu, jednym z najsilniejszych – użyję słowa „swoją łapę” położył nie Sfinks, ale energia. Nie będę jej nazywać. Chcemy spowodować, żeby to miejsce zalśniło, i wtedy wszystkie działania, których razem chcemy w tym miejscu będą mogły się realizować.

 Pytanie:

Mówisz o „Cheopsie I”, czy o innym miejscu?

 Izyda:

Mówię o całym terenie.

 Pytanie:

Czyli tam łapę położył nie Sfinks, tylko Hawass… Iluminaci… Mark Lehner… Tam są teraz wpuszczani prawie wyłącznie Amerykanie na badania.

 Basmat:

Pojawili się przez moment Hathorowie. Nie wiem czy oni nas wesprą czymś na tym terenie tych Piramid.

 Pytanie:

Kim są Hathorowie?

 Basmat:

Hathorowie… Plemię… nazwijmy ich istotami z jednej z planet. Ale to bardzo pozytywna energia wspierająca… pomagająca… tutaj ludziom na Ziemi. Zastanawiam się dlaczego oni mi ich tam pokazują? Izyda mówi, że to miejsce, cały ten Płaskowyż w Gizie, ono zostanie uwolnione i wtedy będzie to możliwe.

 Pytanie:

Powracam do pytania co jest w miejscu nazwanym przez nas „Cheopsem I”, wskazanym już dawno przez Lucynę Łobos… bo chyba nie mumia faraona?

 Basmat:

Ja widzę coś niesamowitego… Nie wiem co to jest. Z przodu widzę pilnującego węża. Otwierają się sklepienia… można się przemieszczać… To przyjazne miejsce… Nie wiem czemu oni mi to pokazują. Ten pilnujący wąż jest ze złota… tak go nazwali. Izyda mówi tak: „Wprowadziłam cię swoimi oczami i niech tak zostanie”. Powiem tylko, że było to coś niesamowitego. Nawet nie wiem jak to nazwać. To kolejne otwieranie się było takie, jakby ściana nagle zaczynała się formować w sklepienie. Tak to wyglądało. Ja nie wiem, czy Izyda nas przeprowadziła energetycznie, czy fizycznie. Teraz pojawiło się wokół nas mnóstwo fioletowych kwiatów o takiej bardzo intensywnej, jasnej barwie odcienia.

 Pytanie:

Czyli to, co określacie jako „Wydarzenie” musi się zdarzyć, aby cokolwiek mogło posunąć się w Egipcie do przodu. Tylko trzeba uściślić co to jest to „Wydarzenie”.

 Basmat:

„Potrząśnięcie” jest dobrym słowem.

 Pytanie:

Na razie czekamy i czekamy i jakoś nic się nie trzęsie.

 Basmat:

Bo to nie ten czas, nie jest odpowiedni moment.

 Pytanie:

My, ludzie jesteśmy niecierpliwi. Jeśli w waszym wymiarze jeden dzień to 1000 lat, więc… dla Izydy, Anubisa i St-Germaina dzień to tylko chwila.

 Izyda:

Nie trzeba czekać 1000 lat. Stanie się to już bardzo niedługo – waszego czasu.

 ZŁOTE PRĘTY

 Pytanie:

Jakie są teraz funkcje tych naszych „złotych prętów”? Co one mają teraz tam zrobić? Czy coś się zmieniło?

 Izyda:

One czekają… one ciągle czekają.

 Pytanie:

Na co?

 Izyda:

Na zaistnienie w momencie, kiedy wszyscy będziemy na to gotowi.

 Pytanie:

Powiedzmy, że wszyscy jesteśmy na to gotowi – więc co to ma być za moment? Co ma się w tym momencie zdarzyć?

 Izyda:

Ten moment zdarzy się fizycznie, ale najpierw pojawimy się tam razem z wami. Wtedy poprosimy o to, żeby pręty pojawiły się również w tym miejscu.

 Pytanie:

Na terenie Trzech Piramid?

 Izyda:

Tak.

 Pytanie:

Powiedziane chyba było kiedyś przez Anię, że to ma zneutralizować jakieś zabezpieczenia energetyczne… przez energię miłości.

 Izyda:

One mają dać siłę. W połączeniu z naszą energią one będą tym przekaźnikiem. To będzie olbrzymia siła.

 Pytanie:

Czy mają być w dalszym ciągu włożone do sarkofagu, czy już nie trzeba?

 Izyda:

Wszelkie informacje przekażemy wtedy, kiedy będziemy mogli uznać, że w ciągu paru fizycznych dni ziemskich będzie możliwe działanie na terenie Trzech Piramid. Wcześniej nie możemy wydać zgody na wypowiedzenie tego tylko z jednego powodu: żeby dostęp do tych informacji nie otrzymała „druga strona”.

 Pytanie:

Tak, to logiczne. Czyli ciągle jest walka dobra ze złem…

 DUCH ŚWIĘTY

 Pytanie:

W naszej kulturze Ducha Świętego określa się jako Gołębicę – a nie jako Gołębia?

 Izyda:

Tak, to Gołębica.

 Pytanie:

To trzeba to będzie poprawić w Kluczach Henocha, bo tam tłumacz przetłumaczył wszystko jako „Gołąb”, a to powinna być Gołębica. Po angielsku DOVE może być zarówno gołębiem, jak i gołębicą. To jest określone jako energia Shehinah.

 Basmat:

Niesamowity jest ten Duch Święty. On jest pomijany, ale rzeczywiście jest to potężna, taka bardzo bezpośrednia dla nas energia. Taka właśnie – przyjazna, pomagająca, realizująca. A my właściwie o tym nie pamiętamy i na tym się kończy. Ja też nie mam w zwyczaju, żeby się tak zwracać bezpośrednio. Szybciej mogę sobie pogadać z jakimiś Aniołami, nawet z Jezusem, ale nie używam zwrotów, sformułowań do Ducha Świętego, a to naprawdę jest bardzo ważne. To bardzo silna energia. To jest energia, która pomaga nam bardzo dużo rzeczy materializować. Właśnie Duch Święty. I może dlatego w praktyce to często u ludzi nie funkcjonuje, bo dla wielu Duch Święty istnieje tylko z nazwy. A tak naprawdę powinniśmy jak najczęściej odwoływać się bezpośrednio do tej energii.

 ZAKOŃCZENIE

 Basmat:

Będziemy powoli dziękować naszym kochanym Przewodnikom. Dziękuję za uzdrowienie kilku miejsc i dziękuję Izydzie, Lady Ametyst, Metatronowi, St-Germain, Anubisowi, Archaniołom – Michałowi, Gabrielowi, Rafaelowi, Jofielowi, Zadkielowi. Dziękuję, że chciałeś do nas przyjść – jak mówią do ciebie niektórzy – Mistrzu Henochu. Proszę o wsparcie energetyczne dla nas wszystkich. Dla wszystkich działań naszych indywidualnych i fundacyjnych projektów – prosimy o wsparcie, o działanie, o energię, która spowoduje, że to wszystko tu i teraz zaczyna się realizować. Proszę o tę Planetę, o ten kraj, Polskę, żeby Piąty Wymiar rozpoczął stawianie pierwszych kroków. Niech się dzieje tu i teraz. Bardzo was kochamy i dziękujemy.

 

 

 

0 Komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Skontaktuj się z nami

Masz pytania? Napisz do nas!

Wysyłanie
©2024 Fundacja „Mądrość Narodów"

Wykonanie: noFlash

lub

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?