Kanał: Anna
Źródło informacji: Samuel
Energia miłości
Kochani, żyjecie w pięknych czasach. Twierdzicie, że przeskok jest trudny, ale to jest piękna bajka. Zachowujcie się jak dzieci. Ufajcie sobie, ufajcie tym, których bardzo kochacie. Nie doszukujcie się zła w innych ludziach. Miłujcie każdą cząstkę w człowieku, a ona rozbłyśnie, rozświetli ciemność, która otacza jeszcze wielu ludzi, wiele miast, krajów. Dostrzegajcie to dobro, a stworzycie poprzez tę energię kolejną silną, jasną siatkę między ludźmi. To jest właśnie miłość. Mówicie, że świat ciągle posuwa się w kierunku konfliktów, wojen, dominacji pieniądza, wszechobecnej kontroli karteli nad ludźmi.
Faktem jest, że Ziemia została w roku 2012 ochroniona, ale w waszych umysłach pojawia się pytanie: czy ludzie też zostali ochronieni? Kiedy te konflikty i wojny się skończą i czy się skończą? To jest, moi kochani, cały czas praca wszystkich ludzi. Coraz więcej jest tych, którzy są świadomi swojego jestestwa, swojego miejsca na Ziemi, tylko ciemne szpony nie pozwalają im rozbłysnąć. Dlatego musicie wszyscy wzajemnie się wspierać.
Pytacie kiedy zakończy się proces wojen, morderstw? Ten proces trwa i nie dam jednoznacznej odpowiedzi czy to będzie za rok, czy dwa. To jest praca ludzkości nie tylko Fundacji „Mądrość Narodów”, ale wielu takich organizacji, które już są, lub się niebawem narodzą. I tutaj kolejny mój apel: fundacje powinny się łączyć ze sobą, powinny zacząć współpracować. Wtedy będziecie mieć ogromną siłę. Mówię o sile, która rozjaśni wszelkie, niewidzialne dla fizycznych oczu mroki.
Jeśli chodzi o Polskę, Fundacja „Mądrość Narodów” powinna pofrunąć za „białym gołębiem”. Jednakże idźcie spokojnymi krokami. Przyjdzie moment – i wtedy my zrobimy pętlę. Jeśli chodzi o fundacje z poza waszego kraju – one przylgną do was, gdy ruszy Egipt.
Będziecie o tym informowani również przez inne osoby, inne kanały które będą do was przychodzić. Po roku 2012 na Ziemię spływają energie, które wpływają na zmianę, u człowieka zarówno w sensie i fizycznym, a przede wszystkim – duchowym. Ten proces cały czas się nasila. Otwórzcie się na energię światła, która cały czas na waszą Planetę płynie. Wyłapujcie jakoby promyki słońca, delektujcie się i pozwalajcie, aby ta energia w was czyniła cuda. Ten promień musi być prosty. Nie można „naginać go” swoją mądrością. Mądrość płynąca ze Źródła może cudownie kierować mimo, że wy macie własną wolę. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że energia która spływa, aby poszerzyć świadomość ludzkości nie do wszystkich płynie równym nurtem.
Gdy ktoś bardzo mocno pragnie zyskać jak najwięcej, przyspieszyć procesy kumulowania światła w sobie – wpadnie w mrok swojej duszy, oddzieli się od swego ciała, aby postrzegać to doświadczenie z boku. Jest to piękna lekcja dla istoty ludzkiej, chociaż ciężka jako dla ciała fizycznego. Ale ta dusza wznosi się na wyższy poziom, przeskakując kolejne przyszłe swoje żywota, lecząc rany, które mają nastąpić w jej przyszłości. Przyjmujcie tyle światła, tyle miłości na ile jesteście gotowi tu i teraz. A jeśli wpadniecie w otchłań – musicie być bardzo mądrzy, ale to zawsze wychodzi na ocenę celującą.
Jeśli chodzi o świadomość moją, Samuela (bo takie pytanie istnieje w waszych umysłach) – jestem energią nieskończoną. Dla zobrazowania mnie samego – jestem cyfrą 8. Energia która płynie i znika zarazem. Mogę powiedzieć wszystko, ale przez inne przekaźniki, przez inne kanały, bo każdy inaczej dostraja się do mnie.
Złota kopuła i Arka przymierza
W przyszłości w siatce energetycznej będzie neutralizacja i ściąganie energii z silnych miejsc, które są obecnie zablokowane. To znaczy – w tej chwili energia płynie w jedną stronę, a powinna wracać z powrotem. Złota Kopuła trzyma energię w ziemi, nie pozwala płynąć jej w górę. To jest zadanie waszej Fundacji, aby ten kierunek zmienić.
To jednak uczynicie za pośrednictwem skrzyni, która zostanie przesłana w to miejsce. Uznajcie ją jako klucz do innej przestrzeni. Na innych krańcach świata będą czynione również takie ceremonie, ale przez istoty ludzkie, które zostały do tego również stworzone. Arka Przymierza jest kluczem do zmiany biegunowości w tym miejscu.
Ludzie, którzy będą brać udział w tej wyprawie przeniosą Arkę w innym wymiarze, który zostanie naszkicowany przez Białych Braci, a wtedy będzie przekręcenie Złotej Kopuły i energia tryśnie. Gdy energia utworzy złoty kielich jako nieśmiertelność, wtedy zejdą piękne dusze z Kul Macierzy na Ziemię, na waszą Planetę. I wtedy zrozumiecie jak możecie być kochani, gdy byliście wszyscy „w domu”, poza ciałem fizycznym.
Zastanawiacie się o co chodzi. Te dusze nie zawsze będą w formie ciał ludzkich. Te dusze będą was tulić i przekazywać energię boską, abyście zrozumieli i przyspieszyli swój rozwój na Ziemi tak, jak było kiedyś. Fizyczna Złota Kopuła istnieje na Ziemi. W formie mentalnej zostanie ona odwrócona z siłą, której jeszcze nie znacie. Trzeba ściągnąć energię z tej Złotej Kopuły i ją po prostu odwrócić.
Tak jak wielka jest fizyczna kopuła, tak wielki stworzycie strumień złotego światła. Złota Kopuła jest w Jerozolimie, a z energią Arki Przymierza będziecie pracować na poziomie mentalnym. Dlatego osoby, które będą brały w tym udział mają już swoje pieczęcie, które noszą, bo są naznaczeni. Przybędą, gdy dowiedzą się ze strony, którą macie w Fundacji, bo odezwie się zew, który ich przyciągnie.
Miejsce spoczywania fizycznej Arki Przymierza dopiero w przyszłości poznacie.
Egipt
Pytacie, jak my widzimy obecną sytuację w Egipcie po zmianach w rządzie, po wyborach? Egipt jest lilią, która jest opleciona kolcami. Kolce trzymają, a ciernie ranią. Lilia kwitnie, ale musi mieć siłę, aby się przebić. Lilia ma cały czas dostęp do wody, do światła. To wszystko się dzieje. Ciernie zostaną rozkruszone, musicie jeszcze poczekać.
Zastanawiacie się również się nad tym co oznacza nasze stwierdzenie, że badania w Egipcie rozpoczną się w momencie, gdy „poruszą się tam piaski”. Otóż woda płynie lecz nie zniknie. Piasek spłynie, a wtedy zjawi się Fundacja.
Waszymi fizycznymi umysłami zastanawiacie się, czy to będzie wojna, czy to będzie amunicja? Nie! To, co się zadzieje stworzy natura. Nie lękajcie się tego. To będzie jakoby otwarcie drzwi. Jednak nie tylko dla waszej Fundacji, bo tam będziecie już razy trzy.
Powtarzam jeszcze raz, że musicie – jako Fundacja – łączyć się z innymi organizacjami, aby mieć siłę. Jest wiele dusz w ludzkich ciałach, które czekają na Egipt, chociaż jeszcze nie do końca sprawę sobie z tego zdają.
Przemyślcie to, proszę. Bądźcie otwarci. Na to wszystko przyjdzie czas i kolejna odpowiedź. Proszę was wszystkich, abyście dostrzegali dobro w każdym człowieku, również w tych z którymi dzisiaj nie ma zgody i harmonii, a wtedy pojawią się piękne energie, które zaprowadzą was o wiele szybciej do celu.